Okulary w naszym życiu

Dylemat miesiąca: Soczewki kontaktowe czy okulary? Cz.1 – praktyczny punkt widzenia

 

Moja koleżanka Marta na pytanie, czy nie myślała o tym, by zrezygnować z okularów na rzecz soczewek, odpowiada zdecydowanie: „Wykluczone!”. Daniel na hasło „soczewki” wzdryga się, dostaje gęsiej skórki i krzyczy: „Nigdy nie włożę sobie niczego do oka!”. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z trwającym od lat przyzwyczajeniem, w drugim ze strachem. A przecież warto jest czasem spróbować czegoś nowego! Zwłaszcza, jeśli jesteś zdeklarowanym okularnikiem, ale zastanawiasz się, czy soczewki nie ułatwiłyby Ci codziennego życia. Mój dzisiejszy tekst powstał po to, by rozwiać wszelkie wątpliwości.

Najpierw sprawdź, czy w ogóle jest się nad czym zastanawiać

To nie jest tak, że wystarczy podjąć decyzję: „Od jutra przechodzę na soczewki”. Okazuje się, bowiem, że aby móc zrezygnować z okularów, trzeba mieć ku temu odpowiednie predyspozycje. Dlatego pierwszym krokiem powinny być badania.

Zadaniem osoby badającej (optometrysty lub okulisty – uwaga! koniecznie sprawdź uprawnienia!) jest przede wszystkim dobór odpowiedniej średnicy soczewki. Jeśli sądzisz, że to jakiś wymysł „na siłę”, pomyśl o oku jak o stopie. Zarówno jedno, jak i drugie ma swój rozmiar i tak jak but powinien idealnie przylegać do stopy, tak soczewka powinna być perfekcyjnie dopasowana. Różnica jedynie jest taka, że o ile w za małych butach będziesz miał otarcia, o tyle źle dobrane soczewki mogą zaprowadzić Cię na szpitalne łóżko. Toteż wierz mi na słowo i nie dobieraj soczewek na własną rękę.

Po drugie, istotne jest, aby sprawdzić ilość filmu łzowego, a także tolerancję na ciało obce w oku. Dobra wiadomość jest taka, że jest to badanie, które często kończy się gratisową parą pierwszych soczewek Pamiętaj też o tym, że nie ma szans, abyś wyszedł z gabinetu nie nauczywszy się wcześniej ich zakładania i zdejmowania. Jesteś „przypadkiem beznadziejnym”? Już okulistów w tym głowa, by Ci pomóc, więc nie przejmuj się na zapas!

Zalety soczewek kontaktowych

Benefity związane z wyborem soczewek widoczne są przede wszystkim latem! To właśnie wtedy najmocniej razi nas słońce, dlatego okularnicy często decydują się na ich zakup. W połączeniu z okularami przeciwsłonecznymi stanowią jeden z najlepszych duetów świata optyki!

Soczewki doceniają również sportowcy. Nie da się ukryć, że klasyczne okulary po prostu zsuwają się ze spoconej twarzy, a przy okazji również ulegają stopniowemu niszczeniu i są narażone na liczne uszkodzenia. W przypadku treningów idealnie sprawdzają się soczewki jednodniowe. To banalnie proste: zakładasz je na trening, później zdejmujesz i zapominasz o kłopocie.

Co odróżnia soczewki od okularów i jest jednocześnie ich największą zaletą? Z pewnością to, że bez względu na rodzaj wykonywanej przez Ciebie czynności wystarczy Ci jedna para! Ponadto nie parują, nie uciskają, a w przypadku konieczności zmiany korekcji po prostu kupujesz nowe. Czy ja już wspominałam o ułatwianiu życia?

No dobrze. A czy ten cud nad cudami ma jakieś wady natury praktycznej? A i owszem. Jeśli masz choćby najmniejszy stan zapalny, zapomnij o soczewkach…

 

Zalety okularów

Nie będę Ciebie okłamywać i napiszę wprost: Nawet jeśli masz soczewki, okulary musisz posiadać i tak. Po pierwsze, na słońce – nawet soczewki UV nie chronią oczu w pełni. Po drugie, jeśli jesteś alergikiem – w sytuacji kiedy pyłki drażnią Ci oczy, powinieneś na ten czas zaprzestać stosowania soczewek (i zamiennie korzystać z okularów, które dodatkowo chronią przed pyłkami!). Po trzecie, i tak musisz mieć okulary na zmianę. Nie powinieneś nosić soczewek dłużej niż 8 – 10 godzin dziennie, a trudno się przecież skazywać na 4 godziny niedowidzenia w ciągu dnia.

Dlatego kiedy ktoś pyta mnie o idealny zestaw optyczny, zawsze odpowiadam „równaniem Anny”:

okulary codzienne + okulary przeciwsłoneczne z korekcją + okulary korekcyjne do uprawiania sportu = szczęśliwe życie

Czy znasz już odpowiedź na pytanie: Soczewki czy okulary? Pewnie liczyłeś na to, że poznasz ją po przeczytaniu tego tekstu Niestety! Uważam, że każdy powinien zadecydować sam w zależności od swoich potrzeb i upodobań. Jeśli jednak nawet teraz, kiedy już poznałeś praktyczne za i przeciw, masz wątpliwości – poczekaj z decyzją na mój kolejny artykuł. Poruszę temat od strony finansowej, jak na prawdziwą poznaniankę przystało

 

Jedna myśl na temat “Dylemat miesiąca: Soczewki kontaktowe czy okulary? Cz.1 – praktyczny punkt widzenia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s