Z życia wzięte :)

Zmiana czasu na zimowy. Co na to Twoje oczy?

A jak mają się okulary do zmiany czasu? Oj jakże bardzo. Zjawisko powtarzające się co roku:

W okolicach zmiany czasu na zimowy zdecydowanie zwiększa się ilość wizyt w gabinecie okulistycznym lub u optometrysty. W momencie kiedy robi się szybciej ciemno, kiedy zmieniamy oświetlenie domowe z dziennego na sztuczne spada nam komfort widzenia.

To właśnie jest moment, gdy dochodzi do Ciebie myśl: Czytaj dalej „Zmiana czasu na zimowy. Co na to Twoje oczy?”

Okulary w sporcie

Sportowcy z wadą wzroku

Jak sobie radzą? Dlaczego jedni nie ćwiczą na lekcjach WF-u w szkole a inni z dużą korekcją wzroku zostają nawet mistrzami?

Czy to problem indywidualny każdej z osób? Czy brak jakiegokolwiek ruchu można tłumaczyć problemami wady wzroku? Absolutnie nie!
Często słyszę: bo ja jestem inny – mi nie wolno żadnej aktywności fizycznej, bo mam chore oczy oprócz korekcji wzroku, bo ciśnienie nie pozwala, itp. Czy to znaczy, że pełne życia i energii dziecko musi usiąść i resztę życia spędzić na ławce? Dziś na lekcjach WF-u, jutro w „pośredniaku”, pojutrze… Czytaj dalej „Sportowcy z wadą wzroku”

Okulary w naszym życiu

Etui Do okularów, a może futerał? Jaki wybrać?

Na wstępie miałam już problem z formą językową. Etui na okulary czy etui do okularów?

Sprawdziłam ilość wyszukiwań w google i okazuje się, że statystyki pokazują coś czego ja nie czuję – etui na okulary. Nie dało mi to jednak spokoju. Słownik niewiele mówi na ten temat, w sumie to nic nie mówi. Ale! Jest jednak ale! Producent etui, (futerałów może nawet) na głównej swojej stronie mówi o etui DO okularów 🙂 Ta wersja zdecydowanie bardziej mi pasuje. Chociaż jak znam życie, to językoznawcy stwierdzą mądrze kiwając głowami: Obie formy są poprawne poprzez ich zasiedziałość językową.  Temat uważam za ogarnięty.

Po co wogóle zajmuję się tym tematem? Kupując okulary dostajesz przecież jakiś tam pokrowiec i tyle. A jednak. Wyobraź sobie:

Kobieta – biznes klasa, garniturek szyty na miarę, buty skóra z których rzuca się w oczy, że cena zacnie wysoka. Torebka Wittchen, okulary Leonardo D. z diamentami.  Kobieta ta wchodzi na salę konferencyjną gdzie ma wygłosić prezentację zlecenia wartego 500tys.zł. Wyjęła długopis pachnący Parkerem z wersji limitowanej. Zdejmuje okulary chcąc zmienić na inne i wkłada je w etui szmaciane z pieczątką optyka. Widzisz to? Zgrzyt niesamowity, tej pani już dziękujemy. To się nazywa niespójność wizerunkowa.

Inna sytuacja:

Dziecko, wiek ok 7 lat, idzie do szkoły . Zaczyna się lekcja WF-u i trzeba schować okulary. Młody Jaś – uwielbiający swoje sportowe pomarańczowe buty, ubrany w bluzę kanarkową z ostro niebieskimi dodatkami. Okulary – jasne, że pomarańczowo-niebieskie.  Jaś wyjmuje z tornistra etui w czarnym kolorze, swoim kształtem przypominające trumnę dla sikorki.

Rety! Tak, również u dzieci występuje niespójność wizerunkowa. Zdecydowanie.

 

To co w końcu zrobić? Jakie etui wybrać do jakich okularów?

Radzę zacząć od dobrania rodzaju: etui luksusowe,  młodzieżowe, sportowe, dziecięce (nie mylić ze słowem dziecinne) klasyczne. Decydujesz, że skóra naturalna to coś co jest w sam raz dla Ciebie. Teraz zadbaj o rozmiar. Okulary powinny w etui mieścić się swobodnie lecz niezbyt luźno. Do maleńkich okularków nie można dobrać ogromnego etui. Szkoda miejsca w torebce. A skoro o torebce mowa. Kobiety popełniają często zakupy tzw. bezpiecznych kolorów. Potem dziwią się, że nie mogą znaleźć okularów w torebce, w której akurat ktoś wyłączył światło a w której znajduje się wszystko oprócz części do roweru. Jeśli Twój ogólny wizerunek na to pozwala, kup etui w ostrym lub jasnym kolorze. Sama jednak uważam, że czerwony kolor jest najbardziej uniwersalny. Widoczny w torebce, pasuje do szarego garnituru i czarnej sukienki. W zasadzie do wszystkiego.

Etui do okularów twarde czy miękkie?

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie w jakich sytuacjach przyda się etui miękkie. No może wyjątkiem jest sytuacja, kiedy to po całym dniu noszenia okularów odkładasz je na stolik nocny i nie chcesz aby Ci się przez noc zakurzyły. Inne sytuacje wymagają ochrony okularów przed zgnieceniem. Wtedy idealne jest etui twarde.

 

 

Biurkowe? Co to jest u licha?

To etui reprezentacyjne. Doskonale nadaje się na prezent dla szefa, podziękowanie dla mecenasa albo dowód wdzięczności dla lekarza. Etui to jest zbyt duże, aby nosić je na codzień w torbie. Idealnie za to reprezentuje się na biurku, gdzie leżą okulary zastępcze lub do czytania.

 

Etui do okularów dziecięcych.

A widziałeś kiedyś, żeby dziecko przechowywało okulary w etui? Przeważnie przed lekcją WF-u rzucane są luzem do tornistra. Wesoło robi się kiedy przyjdzie kolega i usiądzie na plecak. Wtedy zaczyna się historia oficjalna dla rodziców: Mamo! ktoś musiał wkraść się do szatni kiedy byłem na WF-ie i zniszczyć mi okulary. Tak, to byc może jest sytuacja kiedy mały Wojtuś zacznie chować okulary w etui. Pod warunkiem jednak, że wyciągnie wnioski z zaistniałej sytuacji. To właśnie jest powód, żeby kupić atrakcyjne etui dopasowane dla wieku dziecka – żeby samo chciało wyjąć z plecaka i pochwalić się przed koleżankami, kolegami w szkole.

 

Cena etui do okularów idzie w parze z jakością

Tanie i trwałe. Nie ma. Plastikowe etui bardzo często mają plastikowe zawiasy, które bardzo szybko łamią się i niszczą. Kupując futerał do okularów (zwłaszcza na prezent) zwróć uwagę, aby zawias był metalowy lub wcale. Zawias metalowy zdecydowanie dłużej posłuży niż zawias plastikowy. Najlepiej, kiedy etui pozbawione jest zawiasu – wtedy nie ma się co zniszczyć. Takie etui przeważnie wykonane są ze skóry. Przykład – powyższe zdjęcie pod nazwą etui męskie, etui twarde, etui półmiękkie.

 

Etui do okularów sportowych. A nie może być jedno do wszystkiego?

Nie może. Okulary sportowe są przeważnie duże i bardzo wyprofilowane do kształtu głowy. Za żadne skarby nie zmieszczą się w klasyczne etui. No i kolory. Ostatnie kilka lat pokazuje, że w modzie  sportowej  jest powrót do neonowych lat 80-tych.

         

 

Autor: Anna Pacholak

 

Okulary w naszym życiu

Nano Vista – doświadczenia klientów i moje

Okulary Dziecięce Nano Vista podbiły rynek europejski swoim szerokim wachlarzem rozmiarów. Noszą je kilkumiesięczne maleństwa i już „prawie” dorosła młodzież. Po kilku latach sprzedaży tych okularów chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami w tym temacie. Czytaj dalej „Nano Vista – doświadczenia klientów i moje”

Z życia wzięte :)

Przekonaj dziecko do okularów. Przekonaj do brokuła.

Co mają wspólnego okulary i brokuł? Wizualnie nic. Mentalnie podobna ściana nie do przebicia. No weź tu przekonaj.

Brokuła można potraktować strachem: Zjedz! No zjedz! Bo to zdrowe jest JEDZ! Jak nie wyrzyga ze stresu to pewnie połknie. Gdyby nad Tobą ktoś się wydzierał, też byś zwrócił. Z okularami jest podobnie. Nie siłą a sposobem – jak to mówią.

Sporo jest poradników: Jak dobrać okulary, jak wybrać oprawki do twarzy, jakie okulary dziecięce i młodzieżowe są modne. I co z tego. Do niedawna nie miałam pojęcia, że wielu rodziców jest gotowych kupić cokolwiek, co tylko dziecko zechce… no właśnie. Czytaj dalej „Przekonaj dziecko do okularów. Przekonaj do brokuła.”